Dobór kosmetyków, to wbrew pozorom nie takie proste zadanie. Aby mieć pewność, że stosujemy właściwe kremy czy maski warto skorzystać z wiedzy i doświadczenia profesjonalisty.
ZADZWOŃ: 509 612 763
NAPISZ: e-mail: shop@beautyk.pl
Pomożemy dobrać najwłaściwszy dla Ciebie
Historia - początki kosmetyków
Pierwsze wzmianki o kosmetykach sięgają starożytności. Wiemy dużo na temat makijażu Egipcjanek, o kąpielach różanych Greczynek, czerwonych ustach Rzymianek.
Później okres średniowiecza – długo nic, pusta karta.
Francuska rewolucja
Dalej wybuch sztuki upiększania na dworach francuskich. Peruki, włosy układane na łój wołu, sceniczne makijaże robione na co dzień. Pierwszy puder do pudrowania twarzy i ciała, głównie na potrzeby teatru stworzony został przez francuskiego markiza, który w 1750 roku rozpoczął jego produkcję w manufakturze. Do dziś firma ta działa, lecz pod nazwą Bourjois.
Starożytne receptury odżyły, zaczęły powstawać różnego rodzaju mazidła – dzisiejsze odpowiedniki kremów. Świat perfum rozwinął się w błyskawicznym tempie w ówczesnej Europie.
I tu polecam Państwu przeczytać książkę pt. „Pachnidło”, która fantastycznie obrazuje wiek XVIII we Francji, gdzie miasto Paryż króluje w nowinkach perfumeryjnych, a wszechobecny zapach miesza się z odorem braku higieny, który z czasem został wyparty.
Wiek XIX i początek XX obfitował w różne formy sztuki wzajemnie się przenikające. Muzyka, teatr, balet łączyły się bezpośrednio ze światem mody i malarstwem. W tej oto atmosferze rozwinął się świat kosmetyków francuskich.
Projekty Coco Chanel, 1926 r. | „Parasolki”, Pierre Auguste Renoir |
Współczesność
Obecnie, coraz więcej kobiet zwraca uwagę na skład kupowanych kosmetyków. Doskonale wiedzą o tym francuscy producenci, oferując preparaty oparte wyłącznie na bezpiecznych składnikach aktywnych. Kosmetyki francuskie są dziś popularne na całym świecie. To efekt ich wieloletniej tradycji, której akcenty są obecne również we współczesnych preparatach marki Sothys. Nie jest tajemnicą, że doskonałe właściwości kosmetyków francuskich zostały docenione przez wiele gwiazd z pierwszych stron gazet. Korzystają z nich m.in. brytyjska modelka Kate Moss oraz amerykańska aktora Gwyneth Paltrow.
Na pierwszym miejscu jest ich udowodniona skuteczność, innowacyjne zastosowanie, poszukiwanie nowych kompleksów, a wszystko po to, by cieszyć się młodością. Jak głosi hasło reklamowe „podaruj sobie odrobinę luksusu” idealnie sprawdza się w przypadku kosmetyków francuskich i marki Sothys. Firma rozpoczęła swoją działalność w 1966 roku – rodzinna tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie. Ideą jest tworzenie pielęgnacji przemyślanej, skutecznej, elegancko podanej.
Kosmetyki Sothys łączą w sobie dobre składniki, ujęte w odpowiedniej konsystencji, zapakowane w szykowne opakowania, funkcjonalne, z dużą dbałością o szczegóły.
Przyjemny zapach, różnorodność produktów – kremy podzielone na wersję light i comfort, serum, maski, peelingi, pielęgnacja oczu – stanowią kwintesencję francuskiej kosmetyki.
Warto przyjrzeć się kosmetykom do makijażu Sothys.
Cienie, pudry, róże występują w pięknych opakowaniach, dodatkowo umieszczone w aksamitnych etui, co zapobiega uszkodzeniu lub rozsypywaniu w damskiej torebce. Jak wspomniałam – dbałość o szczegóły.
Jeśli szukasz nowych trendów w makijażu…
Sothys proponuje kolekcje makijażu sezonowego, stawia na kolorowe kredki, tusze, trwały czarny eyeliner. Oczywiście dopełnieniem są odpowiednio pomalowane paznokcie w tonacji całej linii.
Francuskie kosmetyki spełniają oczekiwania najbardziej wymagających klientów. Już dawno zdobyły serca naszych Pań w gabinecie.
Najlepiej spróbuj sam!!!